Porządkowanie po zimie czyli czyn społeczny w sobotę 23 marca

Zakończył się "czyn społeczny" na polu w Grabowie.

Zaliczyliśmy całkiem sporą frekwencję bo w pracach wzięło udział piętnaścioro koleżanek i kolegów. Mieliśmy sporo sprzętu zmechanizowanego, w tym dwa wertykulatory. Zostaliśmy podzieleni na 3-osobowe "flighty" a praca zabrała nam mniej więcej tyle czasu ile rozegranie 18-tu dołków. Informuję, że zrealizowaliśmy cały założony na dzisiaj plan, czyli: greeny zostały zwertykulowane, w miejscach tego wymagających dosiana specjalna trawa greenowa a na koniec wypiaskowane. Do tego wszystkie bunkry zostały wyrównane na obrzeżach, przekopane by udrożnić odwodnienia i wygrabione. Pięknie to wszystko dzisiaj wyglądało ! Nawet pogoda nam dopisała, bo padać zaczęło już w samej końcówce, gdy zbieraliśmy się po pracy.
Na zakończenie wszystkich uczestników czekała nagroda specjalna, ufundowana przez właścicieli obiektu w Grabowie - wielka torba słynnych ze swojego smaku hiszpańskich pomarańczy. Pycha, akurat na zbliżające się święta !
 
Tym, którzy nie mogli dzisiaj dołączyć i bardzo żałują, spieszę z informacją, że kolejna okazja niebawem, bo już 6 kwietnia, w sobotę przed turniejem otwarcia sezonu. Tym razem nasz kapitan zaplanował prace przy regeneracji i porządkowaniu tee-boksów. O szczegółach będę jeszcze informował bliżej tego terminu ale już teraz warto zaplanować sobie czas na to sobotnie przedpołudnie.